27 sie 2015

Czerwona rozkloszowana sukienka

Bohaterką dzisiejszego wpisu jest sukienka, która została uszyta na zamówienie z przypadku.Któregoś dnia odwiedzałam moją babcię i plotkowałyśmy sobie na różne tematy, opowiedziałam jej o tym, jak to mam w planach naukę szycia…Po chwili babcia wręczyła mi spory kawałek materiału, który przechowywała gdzieś na dnie szafy nie wiedząc co z nim począć.Pomyślałam, że zrobię babci przyjemność i poproszę moja ciocię, która zajmuje się szyciem zawodowo, abyśmy razem coś wymyśliły.Tak się zaczęła historia czerwonej rozkloszowanej sukienki.Pisze wam o tym, ponieważ przez ten pomysł na nowo odkryłam zalety szycia na miarę, specjalnie pod naszą sylwetkę. Kobiece sylwetki są tak różne, że mimo klasyfikacji rozmiarowej nie są one standardowe, jak manekiny, dlatego czasem  mamy całkiem spory problem aby w sklepach znaleźć ciuch dobrze do nas dopasowany.Taki który dobrze leży, nie odstaje, nie marszczy się itp. Po takiej dobrze skrojonej i uszytej rzeczy na nasz wymiar, którą na siebie założymy naprawdę czuć i widać diametralną różnicę.Nie każdy ciuch jest warty szycia na miarę, ale świetnie dopasowana sukienka,płaszcz lub marynarka to rzeczy, w które warto zainwestować i sprawić sobie wyjątkowy egzemplarz uszyty wyłącznie dla nas.Moją sukienkę uwielbiam, ma dla mnie sentymentalne znaczenie za którą, kryje się własny pomysł i przemiłe wspomnienia ze współpracy nad nią z moją niezwykle uzdolnioną ciocią:)







Dress/Sukienka/MARIOLA STĘPIEŃ
Shoes/Buty/PRIMARK








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz